Do tego wszystkiego szara ramoneska z Croppa, czarne lordsy z Deichmanna oraz czarna torebka z ćwiekami.
P.S. Z powodu silnego wiatru musiałam pod spód założyć czarny podkoszulek na ramiączka.
Dzisiaj również coś na obiad. Nic specjalnego ale przez nas lubiane.
Sałatka z paluszkami rybnym
Składniki:
- sałata lodowa,
- 2-3 szt. rzodkiewki
- 1 duży pomidor
- pół puszki kukurydzy
- pół puszki czerwonej fasoli
- 1/3 kostki ser feta
- małe opakowanie mozzarelli
Sos:
- pół opakowania sosu sałatkowego koperkowego i trochę czosnkowego
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego.
- gotowe paluszki rybne
Przy okazji tych zdjęć stwierdziłam, że czas na wymianę aparatu :)
Cmok :)
Tak, każda blogerka chce mieć fajny aparat, ja na swój już też powoli narzekam!! ;) I pragnę nowego!
OdpowiedzUsuńTy zaś wyglądasz rewelacyjnie, torebka wymiata!