piątek, 31 maja 2013

Mini ślimaczki- coś na przekąske

Wczorajszy post musiałam dodać dzisiaj bo mi coś net szwankował ;/

W dzień wolny w Elblągu pogoda dopisała, dlatego wybrałam się na spacer :) Po 2,5 godzinnym spacerku trzeba było wymyślić coś na kolację. Padło na ciasto francuskie, tylko co do tego… ?

Dwa rodzaje małych ślimaczków :)

Jedne ślimaczki z zielonym Pesto zakupionym w Biedronce. Jeszcze nigdy nie jadłam tego, a że jestem osobą ciekawską musiałam wrzucić Pesto do koszyka aby spróbować.
Drugie mini ślimaczki z ketchupem, serem i suszonymi ziołami (oregano i bazylia).

Wszystkie składniki układa się na cieście francuskim, całość trzeba zwinąć i pokroić. Następnie blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, poukładać ślimaczki i piec w piekarniku ok. 15-30 minut. W zależności od piekarnika.

 

Co do Pesto: nie będzie to mój najlepszy dodatek do potraw ale raz na jakiś czas użyje, bo mi smakowało.
 



 



 


Do ślimaczków Warka Radler i Perełka :)

W innym poście przedstawię ślimaczki, które robię najczęściej :)  Sprawdziły się na nie jednej domówce :)

Cmok :)

środa, 29 maja 2013

Chabrowy sweterek i sałatka na obiad.

Dzisiaj wczorajsza stylizacja. Z szafki wygrzebałam dawno nienoszony cienki chabrowy sweterek, a do tego dobrałam czarne spodnie. Całość rozjaśniłam kolorową kolią, którą dostałam w prezencie od lubego :)
Do tego wszystkiego szara ramoneska z Croppa, czarne lordsy z Deichmanna oraz czarna torebka z ćwiekami.

P.S. Z powodu silnego wiatru musiałam pod spód założyć czarny podkoszulek na ramiączka.

Dzisiaj również coś na obiad. Nic specjalnego ale przez nas lubiane.











Sałatka z paluszkami rybnym

Składniki:
- sałata lodowa,
- 2-3 szt. rzodkiewki
- 1 duży pomidor
- pół puszki kukurydzy
- pół puszki czerwonej fasoli
- 1/3 kostki ser feta
- małe opakowanie mozzarelli

Sos:
- pół opakowania sosu sałatkowego koperkowego i trochę czosnkowego
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego.

- gotowe paluszki rybne




Przy okazji tych zdjęć stwierdziłam, że czas na wymianę aparatu :)

Cmok :)

poniedziałek, 27 maja 2013

Pierwszy post i biała sukienka

Witam wszystkich! :) Po dużym zmobilizowaniu się w końcu czas na pierwszego w życiu posta na tym blogu. Mam nadzieję, że od tej chwili będę regularnie coś tutaj dodawać :)

W mojej pierwszej stylizacji chcę Wam przedstawić uszytą przeze mnie sukienkę.
Szyta specjalnie na Komunię Św. moich kuzynów. Idealnie pasowała do tej uroczystości, taka delikatna. 

Do białej sukienki wybrałam ażurkowe ciemno szare sandałki na obcasie oraz błękitną marynarkę z Reserved, która się nie przydała bo pogoda nam dopisała ale zdjęcie jest J
Dodatki: białe kolczyki (zrobione przeze mnie), złota bransoletka i pierścionki oraz torebka listonoszka w kolorze szarym.




Muszę tutaj wspomnieć koniecznie o tym, że wykorzystane w tej stylizacji sandałki zostały zakupione w tym roku za jedyne 29 zł ;)

  


Jak Wam się podoba moja pierwsza własnoręcznie uszyta sukienka?

Pozdrawiam :)